środa, 12 marca 2014
Gdyński dyrygent fal
W Gdyni pomiędzy Skwerem Kościuszki a Mariną, na betonowym słupie siedzi sobie dyrygent - młody chłopiec, który kieruje falami. Jeszcze niedawno miał w ręku batutę przez co wielu myliło go z wędkarzem. Teraz pustą rękę wyciąga nad morze, a to odwdzięcza się mu gwałtownymi atakami podczas sztormów. Równie niewzruszony pozostaje zaklinacz fal na ptasie ataki - widać już przywykł.
Więcej zdjęć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz