czwartek, 12 października 2017
Pusta uliczka
Czasem nawet w centrum Toskanii można spotkać spokój. Czas południowego odpoczynku wymiata wszystkich z ulic małych, urokliwych miasteczek. Warto tam zajrzeć w sezonie turystycznym, żeby trochę odsapnąć od tłumów. Czasem można nawet znaleźć otwartą knajpkę, w której właściciel nie obrazi się jeśli po 12 zamówimy cappuccino.
poniedziałek, 2 października 2017
Porchetta di Siena
Na sieneńskim targowisku znaleźliśmy stoisko z porchettą. Jedliśmy już ten przysmak wcześniej, ale to był, chyba najlepszy. Masarz kroił go dużym nożem i palcami wkładał do bułki. Tłuszcz rozpływał się w ustach, delikatne mięsko pieściło podniebienie, a chrupiąca skórka.... W Polsce zamknął by to Sanepid...
wtorek, 26 września 2017
Cortona
Rynek w Cortonie. Wspomnienie kilku wakacji wstecz. Ta miejscowość, znana z książki i filmu „Under the Toscan sun”, będzie dla mnie zawsze miejscem symbolicznym. To tam spędziłem z rodziną kilka najpiękniejszych chwil mego życia. Chciałbym tam jeszcze wrócić, żeby smakować posiłków od Pana Maria z „Trattorii Etrusca” czy lodów z „Amore mio”. Żeby posłuchać śpiewajacych i poczuć Italię. Mam nadzieję, ze jeszcze się uda...
środa, 20 września 2017
Grobowiec Kardynała Siri
Wchodząc tam, nie wiedziałem, że w katedrze Genueńskiej znajduje się grobowiec jednego z papabili i bardzo oddanego tradycji katolickiej kardynała. Przez niektórych sedevacantystów uznawany jest za ważnie wybranego papieża Grzegorza XVII. Długo modliłem się w intencji Ojca św. i Kościoła za przyczyną kard. Siriego wierząc, że cieszy się chwałą nieba.
czwartek, 3 sierpnia 2017
Via della Maddalena
Na via della Maddalena w Genui weszliśmy dość przypadkowo. Okazało się, że nazwa ulicy (Magdalena), która prowadzi do kościółka pod tym wezwaniem (Św. Magdaleny), łączy się - obecnie - z, legendarnym, zawodem św. Marii Magdaleny. Jak tylko się dało, szybko skręciliśmy i uciekliśmy z tej okolicy. Dobrze, że synowie nie zadawali trudnych pytań, bo ciężko byłoby wszystko im wyjaśnić.
piątek, 21 kwietnia 2017
Żaba-Ryba
Frogfish z genueńskiego Aquario. Niesamowite stworzenie. Wielobarwne i niezwykle statyczne. Jak na rybę. I fotogeniczne, jak się dobrze odwróci. W Polsce zwane Antenariusowatymi.
poniedziałek, 10 kwietnia 2017
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)